Jeżeli na pytanie „Co sprawia, że się uśmiechasz?” odpowiadasz „Nie wiem”. Jeżeli patrzysz na drugiego człowieka, który opowiada o rzeczach banalnych i szczerzy się od ucha do ucha, a Ty za nic w świecie nie rozumiesz skąd ta radość i myślisz „Mnie by to aż tak nie cieszyło”… Przeczytaj ten wpis, proszę. Spróbuję pokazać Ci jak czerpać radość z życia i cieszyć się każdym dniem.
To do mnie nie pasuje
My wszystko o sobie wiemy i znamy siebie na wylot. Lista rzeczy jaka daje nam radość nie jest wcale taka krótka… To my sami ją sobie skracamy. Ograniczamy się do tego co nam się wydaje, zabieramy sobie radość już na starcie. Po co mam próbować skoro wiem, że to nie dla mnie? To do mnie nie pasuje, ja tego nie zrobię bo nie umiem, nie no co Ty ja takich butach? A w życiu! Ile razy miałaś (bo to pytanie głównie do kobiet) tak, że zrezygnowałaś z jakiegoś ubrania zanim je przymierzyłaś?
Ta spódnica na wieszaku wyglądała jak worek Grzesia (tego co sypał mu się piasek przez dziurkę ciurkiem). Przymierzyłam, bo do przymierzenia spódnicy nie trzeba ściągać butów, a no i jeszcze była na promocji. Teraz to mój ulubiony ciuch.
Karnet na całe życie. Jest Twój!
Słuchaj, dostajesz ode mnie karnet*. Całkowicie za darmo, no ewentualnie możesz postawić mi jakiś obiad. Ważny od teraz, już na zawsze, ale pod warunkiem, że użyjesz go przynajmniej 4 razy w tygodniu (zachowuję sobie taki margines bezpieczeństwa, tak zwane „yolo na 80% bo troszeczkę się cykam”). Karnet na próbowanie i możliwość popełniania błędów!
Mam 22 lata i uważam, że wiele w życiu przeszłam, ale w sumie to nie o tym. Popełniłam i popełniam setki błędów. Niektóre docierały do mnie dopiero po pewnym czasie. Wchodziłam dwa razy do tej samej rzeki, nie doceniałam nawet, gdy traciłam. Bardzo często się poddawałam i przestawałam wierzyć, niekiedy nawet i próbować coś zmieniać. Do czasu, gdy sama sobie sprawiłam taki karnecik! Wyznaję banalną zasadę: Chcę szczęścia. Gdy coś przeszkadza mi w osiągnięciu go to to zmieniam, a jak nie wyjdzie to trudno. Nie wiem czy to kwestia tego, że kocham tę „gonitwę za szczęściem” czy to, że ja naprawdę bardzo (b a r d z o) lubię pić szampana.
*Karnet obowiązuje jedną porcję gofrów. Teraz chyba nie zawahasz się go użyć?
Spróbuj.
Musisz wyjść z jakąś inicjatywą. Jeżeli tu i teraz Cię męczy – nie brnij w to. Wiem, że się boisz, że niektóre sprawy są ciężkie i nie da się ich rozwiązać od razu, ale nie stój. Zastanów się czy to co zaprząta Ci głowę jest tego warte, czy nie pora chociaż spróbować przegonić te myśli, spróbować skupić się na czymś innym, spróbować wyjść z czterech ścian i zacząć żyć.
Metafory z użyciem jedzenia to moja mocna strona. Wyjaśnię to tak: Lubisz czekoladę albo masło orzechowe i dżem? Wyobraź sobie, że nigdy nie jadłam żadnej z tych rzeczy. „Ble, mi to pewnie nie posmakuje” i co robisz? Przecież wiesz, że to jest najpyszniejsze co może być. Będziesz mnie namawiać, abym spróbowała, prawda? Tak samo mocno teraz ja namawiam Ciebie!
Spróbuj! Spróbuj ruszyć do przodu i zawalcz o swoje szczęście, o swój uśmiech, tak jak walczyłabyś o ostatnią tabliczkę czekolady czy słoiczek masła orzechowego i dżemu!
Team czekolada czy team peanut butter & jelly? Ja chyba nie muszę pisać 😁
Eli "Mała-Gofer" Nowak.
Okej, piszę i piszę o tym żeby zacząć, ale tak właściwie od czego? Od początku, od najmniejszych rzeczy. Jeju, ja powinnam chyba dodać sobie jeszcze jedno pseudo oprócz Eli „Gofer” Nowak… „Mała”. Uważam, że Twoje szczęście to suma tych małych, najmniejszych szczęść. Szczęściuniunieńków – w języku elinowak to określenie „małego szczęścia”.
Prywata: Zawsze podobało mi się to, gdy dziewczyny kupowały sobie kwiaty. Tak po prostu same dla siebie, żeby mieć ładnie w pokoju, aby polepszyć sobie dzień. Dacie wiarę, że nigdy sama sobie nie kupiłam kwiatów, a zawsze tego chciałam?! Kiedyś wstałam rano i poszłam na targ po kwiaty ( no tak, tak, po jedzenie też). Czułam się jakbym kupiła sobie co najmniej sukienkę za milion dolarów, albo nową KOKOSZAnelkę – wiecie o co chodzi, prawda?
Kup sobie dziś kwiaty, postaw na biurku, usiądź przy nim i spisz na kartce „rzeczy które chciałabym mieć”. Mam taką listę! Nigdy jej nikomu nie pokażę. Właśnie sobie na nią zerknęłam. „Zrobić pyszną lasagne” – wykonam w tym tygodniu, a co! „Kupić sobie kwiatuszki” wykreślone.
Moje szczęściuniunieńko!
Pani na targu szczęśliwa, ja szczęśliwa, bo przecież…
Moje szczęście!
… Szczęście się mnoży, gdy się je dzieli z innymi!😊
Musisz próbować, okej?
Ja jestem taka sama jak Ty. Zmagałam się z wieloma demonami, mając w głowie obraz tego czego chcę od życia. Też tak masz, że wyobrażasz sobie swoje dni, gdy wszystkie Twoje zmartwienia i słabości odejdą? Tak będzie, niekoniecznie dziś czy jutro, ale „dziś i jutro” to dni, w których musisz postawić pierwszy krok, inaczej nie ruszysz dalej. Pamiętaj o karnecie! Masz prawo popełniać błędy. Musisz próbować, okej?
Wierzę w moc nawyku. Wierzę, że szczęście i czerpanie radości z najmniejszych rzeczy powtarzane każdego dnia może wejść w nawyk. Nie ograniczaj się do swojej strefy. Na koniec (lubię pisać to zdanie): Otwórz się na świat, a on otworzy się na Ciebie! 😊
Ja w Ciebie wierzę. Teraz Twoja kolej!
… [Trackback]
[…] Read More: elinowak.pl/jak-czerpac-radosc-z-zycia/ […]
Eli jesteś cudowna! Ten blog to strzał w dziesiątkę <3 Uwielbiam czytać każde Twoje wpisy. Dzięki Tobie zaczynam inaczej podchodzić do życia, muszę nauczyć cieszyć się z małych rzeczy, bo inaczej duże też mnie nie ucieszą. Tak trzymaj kochana ;* :* :*
Strasznie się cieszę! Działaj! Buziaki <3
Eli! Następny post o Twojej redukcji prosimy ❤️ Nie szczędź nam szczegółów
Taki post też na pewno się pojawi, wszystko w swoim czasie 🙂
Eli jesteś cudowna! Milion uśmiechów dla Ciebie <3
Biorę każdy uśmiech i oddaję ze zdwojoną siłą! <3 Dziękuję!
Jedyny blog, który czytam z przyjemnością Dziękuję za Twoją twórczość, 100x lepsza od niejednej książki
Nawet nie wiesz jak mi miło! Dziękuję <3
Jesteś wspaniała! <3 Taki pozytywny kop na dzień dobry! 🙂 Just keep blogging Eli!
Dziękuję CI z całego serducha! <3
To niesamowite, że niby Cię nie znam, ale obserwuje Cię na insta i jak to czytam słyszę Twój głos w głowie 😀 tak niby nie znam ale czuje jakbym Cie znała milion lat jak dobrą kumpele 😀 Pozdrawiam cieplutko <3
Nawet nie wiesz jak fajnie czytać mi takie słowa! Jestem Twoja kumpelą! 🙂 buziaki! ❤️
Tak bardzo chciałabym być szczęśliwa mimo wszystko … Tak bardzo nie potrafię się cieszyć drobnostkami… Sama pieprzę najlepsze chwile prz ez jakaś chmurę co od jakiegoś czasu sobie nade mną lata która wróciła sprzed kilku lat… Jesteś niesamowicie wyjątkowym i uhahanym osobnikiem moja droga!!!!!!:*
Przeganiaj te chmury, może nie odejdą od razu, ale z czasem na pewno! Tylko zacznij dziś! 🙂 Do dzieła❤️
Eliii jak ja się cieszę, że już nie ma ograniczenia znaków, jak na Ig!! Moglab czytać ciagle!! Piękny post. Wartościowy i ukazujący, że jesteśmy aż, albo tylko ludźmi Warto odkrywać w sobie tego człowieka :3 buziaki ❤️
To jest zupełnie co innego, piszę i piszę bez ograniczeń! Tak bardzo się cieszę, że w końcu mam tutaj takie miejsce 🙂 dziekuję za piękne słowa! ❤️
Eli napiszę tylko jedno dziękuję Ci za ten wpis. Jesteś przecudowną osobą ❤
Dziękuję za poświęcony czas, za to że przeczytałaś❤️ Buziaki!