W ulubieńcach lutego wspominałam Wam o tym, że powstanie post z przepisem na makaron z burratą w sosie pomidorowym. No i jest! Wciąż jestem uzależniona od tego obiadu i przynajmniej raz w tygodniu ląduje on na moim talerzu. Nie ma co się dziwić, bo jest to naprawdę prosty, a zarazem turbo pyszny przepis! Do zrobienia go wystarczy pięć składników (nie licząc przypraw). Jestem pewna, że uzależnicie się od niego tak samo jak ja.
Pomidory z puszki
Pomidory z puszki to produkt, który praktycznie zawsze mam w swojej kuchni! Z nimi zawsze coś wyczaruję i przygotuję jakiś posiłek na szybko. Co prawda nie mogę się już doczekać świeżutkich pomidorów w wakacje, ale muszę przyznać, że te z puszki też dają radę. 😊 Przez ten makaron z burratą w sosie pomidorowym kupowałam je na okrągło w ilościach hurtowych (ja naprawdę już setki razy robiłam ten przepis 🤪).
Może chcecie post na bloga o tym co praktycznie zawsze mam w kuchni? Takie produkty, które zawsze wkładam do koszyka, gdy jestem na zakupach. Co Wy na to? 😊
Porcja dla dwóch osób
Dzisiejszy obiad będzie zdrowy, pyszny, ekspresowy w przygotowaniu i… dwuporcjowy! 😃 Ostatnio przeprowadziłam ankietę na moim Instagramie (@elinowak) i jedno z pytań brzmiało: „Dla ilu osób najczęściej przygotowujesz posiłki?”. Zdecydowana większość osób zaznaczyła, że gotuje dla dwóch lub więcej osób. Przyznam szczerze, że ta odpowiedź mnie zaskoczyła! Trzeba coś z tym zrobić.😊
Dzisiejszy przepis będzie na zdrowy obiad dwuporcjowy. Dla osób, które gotują tylko dla siebie ta wiadomość nie powinna być przykra, ponieważ za jednym machem zrobią obiad na dwa dni. To chyba dobra opcja, prawda? No kto by nie chciał jeść makaronu z burratą w sosie pomidorowym dwa dni z rzędu?!😃
To będzie naprawdę prosty przepis. Robimy ekspresowy zdrowy obiad! Makaron z burratą w sosie pomidorowym!
PRZEPIS
SKŁADNIKI NA DWIE PORCJE:
CAŁOŚĆ:
- 50-150 g makaronu*
- puszka pomidorów krojonych lub całych**
- opakowanie burraty
- 30-40 g grana padano lub parmezanu
- łyżeczka oliwy do smażenia
- ząbek czosnku
- przyprawy: sól, pieprz, słodziło (np. erytrytol, ksylitol)
- świeża bazylia
PRZYGOTOWANIE:
CAŁOŚĆ:
Makaron ugotować. Na patelni rozgrzać oliwę, dodać wyciśnięty przez praskę ząbek czosnku oraz pomidory z puszki. Doprawić solą, pieprzem oraz odrobiną słodziła. Trzymać na patelni do momentu aż pomidory się zredukują. Następnie dodać ugotowany makaron i całość wymieszać. Dodać grana padano/parmezan, wymieszać i ewentualnie doprawić ponownie do smaku. Przełożyć na talerze. Na wierzch położyć część burraty (polecam ją rozrywać palcami) i świeżą bazylię.
* Ilość makaronu jest dowolna w zależności od tego dla kogo gotujecie.
** Jeśli używacie całych pomidorów to polecam je poprzekrawać szpatułką już na patelni.
Dwie porcje gotowe!
KALORIE I MAKROSKŁADNIKI:
Jedna porcja (z uwzględnieniem 50 g makaronu i 20 g grana padano na porcję) ma około 460 kcal (20 g białka/24 g tłuszczy/ 41 g węglowodanów)
Jak Wam się podobają takie ekspresowe przepisy na obiady? 😊 Dajcie znać jeśli chcecie częściej tak proste, ale naprawdę pyszne i zdrowe obiady!
Jak zwykle czekam na Wasze wykonania! Będę się ślinić do zdjęć, które zrobicie. 😃 Fotki możecie wysyłać do mnie w wiadomościach prywatnych na Instagramie lub wrzucać na swoje relacje. Nie zapomnijcie mnie oznaczyć (@elinowak) i dodać #jem_z_eli 😊
Smacznego!
Czego można użyć zamiast burraty?
Zapewne zwykłej mozzarelli.
Pyszny jest ten makaron! ❤️I taki sycący
Cieszę się, że Ci smakuje! Na zdrowie. 🙂
Zrobiłam, pyszny i szybki 😀
Super! <3
Czekamy na posta o must have w kuchni !
<3
Przepis faktycznie bardzo prosty, idealny na dni kiedy nie ma się zbyt wielu chęci czy czasu na gotowanie 😀 a co do kolejnego posta dotyczącego zakupów to na pewno się przyda!
Cieszę się, że Ci się podoba!
Gdzie kupujesz burrate?
w Lidlu 🙂
Proponuję poszukać buratty w sklepach że zdrowa żywnością, ta z Lidla się chowa.
Świetny przepis! Polecasz jakąś konkretnie jedną markę pomidorów z puszki (najlepiej z Lidla )?
Nie mam ulubionych. Używam tych z Lidla, Biedronki, Auchana – gdzie jestem to kupuję. 🙂
Polecam pomidory firmy Mutti 😀
Ja też, uważam że są najsmaczniejsze! 🙂
Kocham takie przepisy
Cieszę się! <3