Ulubieńcy czerwca
Czas na ulubieńców czerwca! Wiem, że coś tu się nie zgadza i maj został pominięty, ale najzwyczajniej w świecie nie miałabym czego polecać. Mój maj
Czas na ulubieńców czerwca! Wiem, że coś tu się nie zgadza i maj został pominięty, ale najzwyczajniej w świecie nie miałabym czego polecać. Mój maj
Przyznam szczerze, że gdybym chciała wypisać wszystkich ulubieńców kwietnia to pojawiło by się tu sporo powtórek ze stycznia, lutego i marca – zwłaszcza jeśli chodzi
Marzec był dla mnie dobrym miesiącem! A zwłaszcza jego końcówka. W poprzednich ulubieńcach pisałam, że luty minął wyjątkowo szybko… i wiecie co? Przestaję tak pisać,
„Chciałabym schudnąć/przytyć… ile powinnam jeść kalorii? 1600, a może 2000? Jak obliczyć zapotrzebowanie kaloryczne? Jest tyle wzorów, a ja nie wiem z którego skorzystać. Nie
Na wstępie: jestem szczęśliwa, że tak ciepło przyjęliście tę serię! Wpis z ulubieńcami stycznia bardzo Wam się spodobał. Mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie!
No nareszcie się przełamałam! Od dawna chciałam zacząć pisać takie posty, ale wiecznie coś mi nie pasowało. Cały czas uczę się, że „zrobione jest lepsze
Dzisiejszy post to tak naprawdę temat rzeka. Najlepszą odpowiedzią na pytanie „czy można jeść słodycze na diecie?” będą znane większości dwa słowa: to zależy. Ciężko
Wierz w siebie i spełniaj marzenia. No i proszę… jakie to łatwe, prawda? Zapewne każdy z Was ma wiele marzeń. Niektóre z nich są bardziej
Mamy wakacje! Czekajcie… jak to było w liście rzeczy, które musisz zrobić jesienią? „Ciągłe promienie słońca, mało ubrań, dużo ciepła – dawka pozytywnej energii zapewniona jest
Ostatni post, o tym co kupuję w Lidlu przypadł Wam do gustu. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo mnie to cieszy. Po przeczytaniu wszystkich
Jak sobota to… wiem, że każdy zanucił dalej. Shopping is my cardio! Tak, należę do tych dziewczyn, które uwielbiają chodzić na zakupy… tylko nie
Dlaczego wieczorem chce mi się ciągle jeść? Dlaczego po zjedzeniu posiłku jestem nadal głodna? Dlaczego ciągle myślę o jedzeniu? Dlaczego, gdy wracam z pracy to
Nowy rok, nowa ja. No i jak tam? Styczeń, czyli najbardziej przełomowy miesiąc w roku, powoli dobiega końca. Część z Was jest rozpędzona jak mały
Blue Monday – najbardziej depresyjny dzień w roku. Nie dość, że poniedziałek, to do tego zimowy, więc dzień będzie krótki i mało nasłoneczniony. A i
No i mamy grudzień. Nawet nie będę pytać, kiedy to zleciało. Grudzień to nie miesiąc od zadawania pytań, a od… weź nie pytaj, weź się
Organizacja czasu to ciężka sprawa. Zwłaszcza, gdy jesteś człowiekiem, który ma milion pomysłów na minutę i chce robić wszystko na raz. Nie jestem idealną osobą
Zdrowy styl życia, odpowiednia dieta, pełnowartościowe posiłki… Stop, ale tak właściwie: co to jest pełnowartościowy posiłek? Zdrowe odżywianie nie jest trudne. Wystarczy jedynie znać pewne
Temat rzeka, ale co tam… trochę popływamy. Każdy z nas ma w życiu marzenia, małe i większe cele do zrealizowania. Są chęci, jest motywacja, masa
Z czym kojarzy Wam się słowo „dieta”? Zapewne większość osób ma przed oczami ciągłe uczucie głodu, zakazy, wieczne restrykcje i… sałatę na obiad. Jedno się
Jesień to cudowna pora roku, tylko trzeba się trochę bardziej postarać. Żeby poczuć to dobro nie wystarczy luźny T-shirt i krótkie spodenki… musisz założyć wielki
Poprzedni wpis dotyczył walki z kompulsywnym jedzeniem, a w tym idę krok dalej. Jak przestałam liczyć kalorie? Czytając całą serię możecie się domyślić, że w
Na czym to ja skończyłam? A, okej. Powrót z podróży, nowy semestr, nowa energia, nowe założenia… Nowe bagno. Ten wpis będzie o tym jak wplątałam
Kolejny post z serii: Gdzie zjeść w Krakowie? Dla niektórych lunch to już obiad, a dla innych mała przekąska przed obiadem. Myślę, że najłatwiej i
W poprzednim wpisie opisałam pokrótce jak wyglądała u mnie codzienność zanim zaczęłam przygodę ze zdrowym stylem życia, co było bodźcem do zmian i jak wyglądały
Mieszkam w Krakowie od 3 lat (przeraziłam się pisząc tę cyferkę, ale ten czas zasuwa). Od jakiegoś czasu bardzo często dostaję pytania: „Gdzie zjeść pizzę
Od zawsze byłam osobą aktywną. Chodziłam na tańce, trenowałam tenisa ziemnego, pływanie, miałam małą przygodę z lekkoatletyką (w szkole na biegach długodystansowych przegrywałam tylko z
„A gdyby tak rzucić wszystko i wyjechać w…” Tatry! Biorę te słowa na poważnie i często przekładam je na czyny. Góry to lek na całe
Jeżeli na pytanie „Co sprawia, że się uśmiechasz?” odpowiadasz „Nie wiem”. Jeżeli patrzysz na drugiego człowieka, który opowiada o rzeczach banalnych i szczerzy się od
Cześć, jestem Eli. 🙂 Nie chcę na wstępie wchodzić w szczegóły mojego życia i opisywać tutaj krok po kroku co przeżyłam i jaka jestem. To